„Nowe” pociągi dla Kolei Mazowieckich

„Kolejarze z Bałkanów pozbyli się starych pociągów, które uznali za niezdatne do jazdy. Kupiły je… Koleje Mazowieckie. Polski przewoźnik wyda miliardy, by pociągi odnowić i zrobić z nich nowoczesne składy.”

(via [dziennik.pl])

Ja wiem, że na nowe pociągi pewnie ich nie stać. Ja wiem, że można zregenerować. Ja wiem, że to taniej. Ale coraz mniej się dziwię nabijaniu się z Polski na 4chanie i pochodnych, że jesteśmy „Europe’s Niggers”. Do nas trafiają wszystkie szroty Europy. Jeszcze jakiś czas temu to były samochody z Niemiec, więc można się pocieszać, że ma się „furę z Zachodu” (bo oczywiście dziadek-Niemiec w ciąży jeździł nią tylko raz w tygodniu do kościoła). Ale teraz jeszcze złom z Bałkanów, który był dla nich zbyt kiepski. Chociaż tu też nie ma co się dziwić – w końcu Bałkany już dawno przestały być „powojennym Sarajewem”, z którym wszystkim u nas się kojarzą. Sama Chorwacja ma więcej autostrad niż Polska, więc o różnicy poziomów nie ma co gadać.

Zmiana formy

Jeśli bym był bardziej artystą niż inżynierem, to pewnie bym napisał „blog w dotychczasowej formie wyczerpał się”. Ale jako że nie jestem, to napiszę po prostu, że wcześniejsza forma nie do końca mi odpowiadała, i postanowiłem ją zmienić/dopracować.

Co mi tak nie odpowiadało? Generalnie chodziło o to, że czasem miałem ochotę na krótką notkę, tylko kilkuzdaniową, ale jakoś takie krótkie notki, prawie twitterowe, nie pasowały mi do tego jak wyglądał blog wcześniej. Z kolei ograniczenie blipa/twittera do 140 znaków skutecznie zniechęcało do jakichkolwiek prób tworzenia szerszych wypowiedzi tamże.

W ten sposób powstało to co widać teraz – WordPress, ale w formie skróconej. Obszerniejsze teksty mogę spokojnie pisać w postaci „zajawka + read more”, albo i jako PDF (ale tu nie jestem przekonany).