Sprawa jest prosta. Pracownik pracuje, dostaje za to pensjÄ™, którÄ… ma wpisanÄ… w umowie. Firma zarabia, za zarobione pieniÄ…dze pÅ‚aci rachunki (m. in. pensje dla wspomnianych wczeÅ›niej pracowników), a nadwyżkÄ™ (tzw. zysk) przeznacza w sposób taki, jaki chce – czy to rada nadzorcza czy inne walne zgromadzenie decydujÄ… czy przeznaczyć to na rozwój, premie czy cokolwiek innego.

Ale tak prosto jest tylko w normalnych przypadkach. U nas tak nie jest.

PijÄ™ oczywiÅ›cie do naszych górników – grupy spoÅ‚ecznej przez wiele lat uprzywilejowanej planami PRLowskimi. Mianowicie gospodarka PRLowska byÅ‚a podporzÄ…dkowana planom narzuconym przez Wielkiego Brata – MatuszkÄ™ RossijÄ™. W planach tych mieliÅ›my zaopatrywać przemysÅ‚ zbrojeniowy w stal, do czego byÅ‚ potrzebny wÄ™giel. Dużo wÄ™gla. W zwiÄ…zku z tym należaÅ‚o siÄ™ upewnić, że górnicy kopać bÄ™dÄ…. Dostawali bonusy, pożyczki Gierka byÅ‚y pakowane w infrastrukturÄ™ na Å›lÄ…sku itp. CaÅ‚y czas za to pÅ‚acimy – bezpoÅ›rednio spÅ‚acajÄ… pożyczki, i poÅ›rednio, bo siÄ™ w d.*ach poprzewracaÅ‚o górnikom, i jak nie demolujÄ… Warszawy, to strajkujÄ…, bo im siÄ™ uwidziaÅ‚o, że „należy” im siÄ™.

Teraz im siÄ™ uwidziaÅ‚o, że „należy” im siÄ™ procent od zysków wypracowanych przez spółki wÄ™glowe. CaÅ‚a branża jest zadÅ‚użona, kopalnie dopiero zaczynajÄ… przynosić jakieÅ› zyski, a ci strajkujÄ…, bo chcÄ…, żeby na premie byÅ‚o przeznaczone 180 zamiast 100 mln zÅ‚. Ci panowie chyba powinni siÄ™ nauczyć, że firma to nie jest wÅ‚asność pracowników. Za pracÄ™ dostaje siÄ™ pensjÄ™ i tyle. Jak siÄ™ dostaje premie, to siÄ™ cieszy, a nie strajkuje siÄ™ jak siÄ™ nie dostanie. Cóż, tak by mogÅ‚o być, gdyby nie to, że kolejny rzÄ…d zamiast powiedzieć „dość” pakuje coraz wiÄ™cej pieniÄ™dzy w odtwarzanie sytuacji z PRLu. Ciekawe, czy kiedyÅ› doczekam siÄ™ równoÅ›ci spoÅ‚ecznej, a nie preferencji tych, którzy gÅ‚oÅ›niej krzyczÄ….